Gibraltar
Wysoka góra u podnóża której leży
tętniące życiem państwo miasto, to Gibraltar pod egidą Wielkiej Brytanii.
Głównymi atrakcjami miasta są niezliczone sklepy bezcłowe i wspaniały widok ze
szczytu skały w towarzystwie małp. Można tu płacić w trzech walutach euro, funtach brytyjskich i
funtach gibraltarskich. Resztę dostaje się w lokalnej walucie. Jako ciekawostka,
benzyna kosztuje tu o połowę taniej niż poza granicami miasta. Jest to też
ważny pracodawca dla Hiszpanów mieszkających po drugiej stronie granicy. Nic dziwnego, że ruch graniczny tu nie ustaje.
Najciekawszym punktem wycieczki, oprócz zwiedzania miasta, jest wjazd kolejką na skałę, z której zachwyca widok na zatokę. Jest to także domena żyjących tam w środowisku naturalnym małp, które chociaż oswojone, wykorzystują dosłownie każdą sytuację by wyłudzić lub ukraść jedzenie. Należy być ostrożnym i nie przynosić jedzenia nawet w torbie, gdyż małpy potrafią ją po prostu wyrwać. Wytrącają też zaciekawionym turystom z rąk lody, słodycze i tak naprawdę wszystko co jadalne. Zwierzęta dają się brać na ręce, głaskać i fotografować, ale potrafią całkiem niespodziewanie zachować się agresywnie.
Inną atrakcją na górze jest jaskinia z imponującymi formacjami stalaktytów. Jaskinia jest bardzo rozległa i mieści mały amfiteatr.
Na szczyt skały podążają liczne minibusy, których kierowcy często pełnią rolę przewodników. Chociaż niewiele zapamiętałam z niuansów historii Gibraltaru, to pozostało ze mną żywe wspomnienie, jak kierowca sprawnie manewrował busem po krętych ulicach na szczyt. Widok z góry wynagradza drobny dyskomfort tej podróży. Miejsce jest godne polecenia.
Aby zobaczyć więcej zdjęć odwiedź moje konto na KOLUMBERZE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz